06.02.2014

4 outdoor

Od kiedy współpracujesz z marką HiMountain jako ambasador marki?

 

Współpracę podjęliśmy na początku 2009 roku. W 2013 wraz z pierwszym egzemplarzem kurtki „Bushido” określiliśmy moje stanowisko.

 

Wiele historii związanych z tworzeniem produktów outdoorowych zaczynało się właśnie od wiedzy zdobytej najpierw podczas użytkowania sprzętu i odzieży. Tak też jest u Ciebie. Jak sądzę, przede wszystkim jesteś wspinaczem, dopiero potem projektantem. Jak ta przygoda z projektowaniem się u Ciebie zaczęła? Opowiedz jak wyglądała kolekcja „Geronimo, odzież extremalna”? Jak uczyłeś się szyć, zdobywać materiały, projektować?

 

Praktyczne zastosowanie odzieży określa jej byt na rynku, ulicach oraz w górach. Przed wprowadzeniem kolejnego egzemplarza zawsze należy przetestować go w naturze. Tak postępują profesjonalne firmy. Korzystają przy tym z osób, które uprawiając wyczynowo sport odkrywają ich słabe strony. W moim przypadku było trochę na opak. Geronimo, odzież extremalna” była moją marką, która stworzona była na początku dla własnych potrzeb. Odzież która szyłem testowałem w Tatrach i innych górach Polski. Wytyczyłem w niej zimą min „Ostatniego Mochikanina” na Kazalnicy Mięguszowieckie. Po jakimś czasie zdecydowałem się ruszyć z większą produkcją, która niestety została wypluta przez wypełniony chińskimi kocykami rynek. W pierwszych latach szyłem sam z pomocą rodziny, później zatrudniłem krawcową. Po materiał jeździłem pociągiem do firmy z podwarszawskich Janek.

 

Nazwa kolekcji HiMountain odnosi się do projektu alpinistycznego "4Żywioły", którego realizację rozpocząłeś w 2009 roku. Wyjaśnijmy, że celem projektu jest wytyczenie nowych dróg w czterech rejonach górskich charakterystycznych dla każdego z żywiołów, czyli: Patagonia – Wiatr, Alaska – zimno, Ziemia Baffina –Woda, Wenezuela – Tropik. W ubiegłym roku udało Ci się wraz z Markiem Raganowiczem wytyczyć nową drogę Bushido (A4, VII+, VII Big Wall) na pn.-zach. ścianie Great Trango Tower w Pakistanie. We wcześniejszych latach udało się zrealizować cele w Wenezueli i na Ziemi Baffina. W 2010 roku na Acopan Tenui powstała Misterios (7c max, 7b oblig., 650 m+150 m łatwego terenu). Dwa lata później wytyczyłeś z Markiem Raganowiczem Superbalance (VII, A4, M7+) na północnej ścianie Polar Sun Spire. W 2012 roku w zespole z Kubą Radziejowskim dokonałeś pierwszego polskiego przejścia zachodniej ściany Cerro Torre. Jakie masz najbliższe plany wspinaczkowe? Co będzie Twoim kolejnym celem?

 

Projekt 4 Żywioły przechodzi obecnie wielką ewolucję, wciąż rozrasta się nie tylko na sferę górską ale również zawodową. Bardzo się z tego cieszę ponieważ mam dzięki temu możliwość pracy w obrębie sfer, które mnie pasjonują. Moje wspinanie przechodzi pewną metamorfozę. W zeszłym roku zamknąłem etap Big Wall. Wspomniane przez Ciebie drogi stanowią górną granicę przejść w tym stylu na świecie. Za wytyczenie drogi „Bushido” w Pakistanie telewizja internetowa epictv przyznała nam pierwsze miejsce z wszystkich dokonań na świecie w 2013 roku. Kolejny rozwój byłby jedynie małymi kroczkami, kosmetyką w zakresie stylu, przejścia klasycznego większych odcinków terenu. Moim celem jest obecnie wspinanie w stylu alpejskim. Drugi biegun. Szybkie wspinanie klasyczne bez poręczowania, wciąż duże ściany i nowe drogi. Najbliższymi projektami są nowa droga na Mount Dickey na Alasce z Dawidem Sysakiem (kwiecień) oraz siedmiotysięcznik w Himalajach lub Karakorum z Januszem Gołębiem. (październik).

 

W jakich ubraniach i z jakim sprzętem wspinałeś się na Bushido?

 

Oczywiście Himountain oraz kurtka „Bushido”. Primaloft „Kedar”. Jeśli chodzi o sprzęt to sponsorowało nas kilka marek. Jeśli chodzi o sprzęt, obecnie jestem na etapie podpisywania umowy z włoskim Campem.

 

Tytułowe 4 żywioły, czyli wiatr, woda, zimno i tropik przełożą się na kolekcję HiMountain.  Jak to będzie wyglądać - czy będą to cztery oddzielne segmenty zaplanowane dla czterech różnych aktywności, czy będzie to może odzież górska przeznaczona na cztery różne warunki klimatyczne? Innymi słowy – jak ten podział zrealizuje się w kolekcji?

 

Podział odnosić się będzie na warunki klimatyczne. W każdym z nich zawarte będą konkretne produkty. Wszystkie wychodzić będą stopniowo w 2014 roku. Informować o nich będzie zarówno centrala jak i ja poprzez mój FP oraz stronę internetową.

 

Z myślą o jakich użytkownikach tworzycie tę kolekcję? Czy jest/będzie dostępna we wszystkich sklepach HiMountain?

 

Kolekcja skierowana jest dla osób aktywnych uprawiających sporty outdoorowe. Nie widzę również przeszkód aby chodzić w niej po mieście lub do pracy.

 

Choć prace nad kolekcją wciąż trwają, część propozycji jest już dostępnych, np. kurtka Bushido z eVentu o bardzo dobrych parametrach oddychalności i wodoszczelności. Jej nazwa pochodzi od drogi, którą zrobiliście. Z jakich produktów jeszcze składa się kolekcja? Co już jest dostępne? (chodzi tu m.in. o to, które produkty z kolekcji Light & Fast są współtworzone przez Ciebie – na stronie sklepu HiMountain wszystko jest w jednej grupie).

 

Dla ułatwienia podaję poniżej listę produktów, które pojawią się na przestrzeni najbliższych miesięcy J

 

WODA

  1. kurtka Bushido eVent DVL
  2. spodnie Polar Sun Spire  w skróciePSS
  3. kurtka Trango (hard shell) Snow Patrol
  4. spodne event Mount Dickey

 

ZIMNO

  1. kurtka Primaloft 60 First ascent
  2. bluza Power Stretch snow dream
  3. kurtka 4 Way Stretch Geronimo
  4. czapka Power Stertch Summit
  5. merino długi rękaw approach
  6. merino kalesony approach
  7. śpiwór Primaloft 100 head wall
  8. śpiwór Primaloft 100 budowa cegiełkowa Partner

 

WIATR

  1. kurtka softshell Compressor
  2. kurtka kombi Softshell + Power Stretch po bokach Cerro Torre
  3. spodnie softshell Ferrari

 

TROPIK

  1. Spodnie wspinaczkowe luźne nylonMisterios ( nazwa drogi na Acopan Tepui) Koszulka merino Wenezuela
  2. Koszulka Bawełna Rest day ( różne grafiki)
  3. Spodnie z odpinanymi nogawkami DYNAM LITE Tepui

 

PLECAK

  1. Plecak 40 litrów + 20 litrów komin + wyjmowany stelaż i miękkie plecy do zrolowania Mushroom  ( od nazwy grzybów śnieżnych na szczycie patagońskich turni)

 

 

 

Czy Ty wymyślasz nazwy dla konkretnych produktów z kolekcji?

 

Tak, nazwy są moimi pomysłami. Odnoszą się do zjawisk, miejsc oraz dróg których doświadczyłem w górach.

 

Co jeszcze się pojawi, jakie macie plany na rozszerzenie kolekcji? I do kiedy będzie ona ukończona?

 

Kolekcja powinna być ukończona do końca roku. Co dalej? Zobaczę po kolejnej wyprawie, na pewno poproszę o kolejne zmiany, produkt. Z pewnością będę kierował się własnym doświadczeniem oraz pomysłami zrodzonymi w trakcie zimnych biwaków lub intensywnej wspinaczki.

 

Inspiracje i doświadczenie czerpiesz z własnych wspinaczkowych przygód. Jak wyglądają Twoje prace nad tą kolekcją? Jak ten proces z Twojej strony wygląda krok po kroku, od samego początku do końca, czyli gotowego produktu?

 

Moja praca polega na spotkaniach w technikami i osobami odpowiedzialnym za materiały w siedzibie firmy oraz opracowywaniu nowych rozwiązań. Przekazywaniu swojej wiedzy oraz uwag dotyczących słabych stron danego egzemplarza. Posiadam konkretne oczekiwania od danego produktu i przekazuję je profesjonalistom specjalizującym się przeprojektowywaniu konkretnych modeli.

 

Czy testujesz projekty odzieży, zanim wejdą one na rynek?

Tak, zwykle otrzymuję prototypy do testowania w górach. Tak też było przypadku kurtki „Bushido” w której wspinałem się na Great Trango Tower.

 

Czy użytkownicy, którzy już korzystają „w akcji” z tych produktów mogą się do Was, czyli Ciebie i firmy HiMountain, zwracać z uwagami?

 

Bardzo na to liczę, można przesyłać do mnie informacje zarówno droga mailową jak i przez FanPage.

 

Co przede wszystkim bierzesz pod uwagę myśląc nad danym produktem – jakie elementy z Twojej perspektywy są najważniejsze np. we wspinaczkowej kurtce i we wspinaczkowych spodniach?

 

Minimalizm, wygoda, praktyczność. Odzież nie może ograniczać ruchów, zajmować dużo miejsca w plecaku, posiadać niepotrzebnych dodatków. Jej zadaniem jest wsparcie nas w drodze do celu.

 

Z jakim materiałów szyte są te produkty? Na jakie technologie postawiliście?

 

Event, primaloft, softshell, merino, power stretch, dynam lite.

 

Gdzie szyte są produkty z kolekcji 4Żywioły?

 

Co mnie bardzo cieszy przede wszystkim w Polsce.

 

Mark Held, prezes stowarzyszenia European Outdoor Group, podczas ostatniej wizyty w Polsce zauważył, że pomimo ponad dwudziestoletniej historii polskiej branży outdoorowej wciąż nie ma polskiej marki na miarę The North Face. Dodał też, że na zagranicznych rynkach ma szansę tylko specjalistyczna marka. Póki co HiMountain nie wybiera się za granicę – jak jednak oceniasz tę kolekcję – czy miałaby szansę konkurować z zachodnimi specjalistycznymi markami? Jakimi?

 

Z pewnością jest wiele marek z którymi możemy konkurować. Nie chcę podawać konkretnych przykładów ponieważ nie to jest dla mnie najistotniejsze. Czas pokaże jak się przyjmie kolekcja i jaki będzie jej poziom. Dla mnie ważniejsze jest zadowolenie użytkowników. Dlaczego Polska? Bo szyta w Polsce i dla Polaków! Warto wspierać rodzimą markę. Miałem kilka propozycji zachodnich firm, z Himountain pracuje mi się jednak najlepiej.

 

Jak z perspektywy użytkownika i projektanta w jednym oceniasz rynek outdoorowy w Polsce i to co proponuje dla wspinaczy?

 

Obecnie w zasięgu ręki mamy w zasadzie wszystko. Wiele dobrych marek, setki modeli. Kuszą kolorami, mniej cenami. Jedynym ograniczeniem może być jedynie stan naszego portfela.

 

Z jakimi markami jeszcze współpracujesz? Niedawno informowałeś, że dołączyłeś do międzynarodowego teamu marki CAMP.

 

W tym roku rozpoczynam współpracę z włoskimi markami Camp oraz Cassin. Poza nimi stale sponsorują mnie Zamberlan, Monkey’s Grip. Poza nimi kilkanaście innych firm jednorazowo wspiera konkretne wydarzenie, wyprawę. Ich pełną listę można odnaleźć na moich stronach.

 

Rozwijasz swoją stronę internetową, pod koniec lutego uruchomisz również sklep OnLine HighLine z odzieżą HiMountain oraz sprzętem innych marek – stajesz się więc outdoorowym biznesmenem. Do tego zajmujesz się pracami na wysokościach, masz szkołę wspinania, organizujesz imprezy alpinistyczne (kiedy masz czas na trenowanie? ;). Jaki masz pomysł na swój sklep, czym chcesz żeby się wyróżniał spośród innych?

 

Pomimo zabiegania jestem osoba bardzo zorganizowaną. Znajduję poza wspomnianymi zajęciami również czas dla moich dzieci. Moja jedenastoletnia córeczka Maja zajmie się projektowaniem biżuterii z linek alpinistycznych dla dzieci. Nazwą tej kolekcji będzie „Kids 4 kids”. Kolekcję biżuterii ekstremalnej współtworzę z Sylwią Różycką ceniona aktorką Teatru Polskiego w Szczecinie, która jest również moją życiową partnerką. Całość niedługo stworzy jednorodną masę, firmę z wieloma ujściami, która wbrew pozorom ma mi ułatwić wspinanie, wyprawy oraz odpoczynek.  Jest to proces, który może potrwać nawet rok. Zawsze wiedziałem, że aby osiągnąć cel w górach, należy na początku uporządkować sprawy na dole, zabezpieczyć bazę czyli dom. Zacząć właśnie od firmy i sposobu zarobkowania na swoje potrzeby, dzieci oraz bliskich. Równoważnie utraconych w trakcie wyprawy zarobków jest niejednokrotnie sprawą kluczową, której niewykonanie może przekreślić najbardziej nawet ambitny cel.

Trening jest dla mnie bardzo ważny, wpisuje się w mój tydzień tak jak inne życiowe obowiązki. Nie mogę sobie pozwolić na utratę formy, która obecnie jest na dość przyzwoitym poziomie J

 

Czego Ci życzyć w nowym roku?

 

Zdrowia, spokoju, szczęścia dla mnie i przede wszystkim moich dzieci i bliskich.

 

Jeśli podobał ci się ten artykuł podziel się nim z innymi.

Twetter Facebook

Inne w tej kategorii

30.12.2013

Wywiad z śp. Wojtkiem Rekinem Wentą

Z WOJCIECHEM „REKINEM” WENTĄ o szczecińskim środowisku wspinaczkowym, g&oac...

30.12.2013

Baffin Island 2012 Superbalance, National Geographic Traveler

Od kilku godzin wiszę na stanowisku asekuracyjnym, trzęsę się z zimna. Pod moimi nogami...