BANGKOK

Waluta:
10 Bh (Baht)= ~1 zł ,
1 USD = ~ 42 Bh
Wiza turystycza: 40 zł

Dojazd:

- przelot do Bangkoku - najtańszy - 2300 zł/2 str.
- lotnisko - centrum: Taxi z taksometrem w sumie ok. 300 Baht, wcześniej należy ustalić cenę, bo taksówkarze często ściemniają, z lotniska obowiązuje dodatek dla kierowcy 50 Baht, ponadto pasażerowie sami opłacają przejazdy autostradą;  
druga opcja - autobusem miejskim cena 80 Baht;

Transport miejski:

Transport w Tajlandii jest niezmiernie zróżnicowany, a ceny zależą od rejonów i rodzaju środka lokomocji.  W Bangkoku - Tajowie najbardziej są dumni z BTS Skytrains - naziemnego metra w cenie ok. 40 Baht za przejazd, niestety niewielka część Bangkoku pokryta jest linią metra.
- Autobusy miejskie - najtańsze, ok. 3,5 di 18 Baht za przejazd (mapa dostępna w każdym kiosku).
- Taksówki - 35 Bt za trzaśnięcie drzwiami i 5 Bt za każdy kilometr, ale to tylko teoria zwykle jazda kosztuje od 80 Bt - 300.
- Express Boat: świetny transport po rzece Chao Phraya River przecinającej Bangkok, ceny od 5 do 15 Bt.
- Tuk-Tuk motoriksza: od 20 Bt za osobę, ale nigdy więcej niż 200 Bt
- Taksówki motocyklowe - bardziej popularne w mniejszych miastach niż w Bangkoku siadasz na drugiego albo trzeciego z worem na skuterek i balansujesz na zakrętach!
- z kapcia: nie polecamy ze względu na potworne odległości i szalony upał, no i często trzeba tankować ; )

Noclegi:

- W Bangkoku najlepiej zatrzymać się na ulicy opanowanej w każdym metrze przez turystów - Khao San: 200 - 400 baht za pokój 2 os. z fanem (wiatrak) oraz od 350 Baht w górę za pokój 2 os. z klimatyzacją. Na Khao San można zarówno dobrze się zabawić, nieźle najeść, upić do nieprzytomności, ale również zrobić wszelkie zakupy przed odjazdem. Zasada jest jedna - nie
  ma co targać worów z prezentami przez całą Tajlandię - wszystko kupisz na Khao San za często niższą cenę niż gdzie indziej.
- W Kaczanaburi już znajdziesz bardzo przyzwoity nocleg za 150 Bht, im bardziej na północ tym taniej.

Ceny jedzenia:

- pat thaj, czyli wybór makaronów z kiełkami i orzechami z woka na ulicy 10 Bt syta porcja, 15 Bt z jajem
- mrożone owoce - 10 Bt porcja
- super danie z makaronem lub ryżem w barze dla niewybrednych 20-35 Bt + ryż 10 Bt
- super danko w restauracji - 40-60 Bt, no chyba, że chcecie poszaleć
- zupy, głównie Chicken Soup - 20-35 Bt
- woda 5 Bt za niecały litr
- wszystko jest tańsze o połowę w stosunku do cen na wyspach
- dzienne wyżywienie w barach i na ulicy od 50 do 200 Bt;

Praktyczne wskazówki dotyczące nie tylko Bangkoku:
- wymieniając dolary, więcej dostaniesz za banknot 50 - 100 $ niż o niższym nominale, to samo dotyczy innych miast i wysp
- w Bangkoku najbardziej należy uważać na ściemniaczy, którym zależy żeby odwieźć was od obranego przez was planu dnia i powozić po Bangkoku za parę stówek
- główna wpadka - wsiąść do tuk tuka i dać się nabrać na objazd po jubilerze i sklepie z materiałami, za który to objazd kierowca tuk tuka dostaje darmowy talon na benzynę, co nie przeszkadza mu w tym, żeby cię nieźle orżnąć za przejazd;
- w każdym hotelu można wykupić transport na południe Tajlandii (Krabi), o ustalonej godzinie bus zbiera ludzi z hotelów do dużego autobusu na dworcu, to działa sprawnie, należy zaufać, na pewno po was przyjadą
- w porze deszczowej - od początku maja deszcz pada tylko od 17.00 przez resztę wieczoru:)
- nie bójcie się - możecie jeść co wam się żywnie podoba i w dowolnych ilościach, jedzenie jest lekkie i smaczne oraz bardzo czysto przyrządzane, nie wahajcie się próbować wszystkich owoców czy mrożonych koktajli, nie należy oczywiście pić wody z kranu, ale to obowiązuje we wszystkich krajach
- nie przesadzajcie z ilością leków, nam przydał się raz tylko plaster, żadnych niestrawności czy robali
- w Tajlandii nie należy się również obnosić z fobią, że zaraz coś wam ukradną, jeśli będziecie przestrzegać podstawowych zasad obowiązujących również w Polsce - nikt nic wam nie ukradnie, Amerykanie z plecakami obwiniętymi siatką i kłódką są po prostu i za przeproszeniem żenadni
- śpiwór zostawcie w domciu

PHRA NANG

Dojazd:

- Bangkok - Krabi (autobus) - najtaniej można znaleźć za 450 Baht za VIP - klimatyzacja i niby lepszy standard, chociaż rozrzut cen jest duży i tym samym autobusem można pojechać nawet za 670 Baht - jeżdżą nim sami turyści; nieco tańszy - za 350 Baht jest również klimatyzowany autobus, ale z nieco gorszymi siedzeniami. Jeżdżą nim głównie lokalsi i naprawdę nie jest źle.
Na południe  podobno warto się również wybrać pociągiem, chociaż my niestety nie próbowaliśmy
- Krabi - Phra Nang (łódź długorufowa) - 60 Baht/os (przewoźnikowi w sezonie turystycznym nie opłaca się brać za łódź taniej niż 400 Baht, po sezonie dużo łatwiej się targować;)

Noclegi:

Najtańsze Bungalowy w cenie 200 Baht za domek - na kampie COCO, z zasady jednak brakuje tam miejsc. Im dalej od plaży tym ceny są niższe, przy samej Ray Lay - za najtańszy bungalow w sezonie trzeba zapłacić 550 Baht (kamp YAYA), poza sezonem ceny spadają tam nieznacznie - do 450 Baht.  Warto się rozejrzeć, chociaż upał do tego zniechęca. Osobiście polecam najdalej chyba położony od plaży kamping - Ray Lay View, gdzie za bungalow zapłacisz 250, internet - 3 Baht za minutę (w
każdym innym miejscu na Phra Nang 5 Baht, w każdym innym mieście niż Phra Nang - 1 Baht za minutę, ale też często 40 Baht za godzinę).

Jedzenie:

- zupa Coconut Green Curry syta ostra i pyszna 55-85 Bt + ryż 20Bt
- potrawa z makaronem lub ryżem 60 - 90 Bt
- zimne napoje w puszce 20-25 Bt
- woda butelka 10 Bt
- śniadanie 50 Bt
- kawa 25 Bt
- ciastka 20-100 Bt
- dzienne wyżywienie ok. 250 Bt

Uwaga bardzo mały wybór produktów zmusza do korzystania z drogich restauracji!

Praktyczne wskazówki:

- na każdym kampie można wykupić transport do Bangkoku i warto poszukać, bo ceny są zróżnicowane i mogą różnić się nawet o 150 Bt,
- w każdym miejscu, a nawet w wodzie słońce może dotkliwie poparzyć dlatego też najlepiej kąpać się w koszulce oraz używać maxi filtrów, nie polecamy kobietom opalać się topless, bo rak skóry murowany, w ogóle nie polecamy opalać się;
- wyspa Ko Phi Phi oraz inne wyspy są tańsze od Phra Nang i jest na nich większy wybór produktów oraz świeże owoce,
- w Phra Nang nie ma straganów z owocami wszystko jest do kupienia po wysokich cenach w restauracjach, kilka tzw. marketów oferuje jedynie lody i morze chipsów, najlepiej zrobić zapasy w Krabi,
- wieczorami często organizowane są pokazy żonglerki pochodniami wygląda to naprawdę imponująco,
- na miejscu litr wody kosztuje 10 Bt soki są już droższe warto zabrać napoje w proszku
- idealną atrakcją jest nurkowanie z maską z rekinami i kolorowymi rybkami wśród rafy koralowej, słona woda rozleniwia, nie trzeba nawet starać się utrzymać na powierzchni 350 Bt / pół dnia - sprawdźcie maski, przeciekają,
- od pierwszego maja ceny noclegów spadają o ok. 20-30% ale za to zaczyna się najgorętsza pora, ale i pora deszczowa, która na Wybrzeżu Andamańskim jest szczególnie męcząca, deszcz zaczyna padać o 15.00 - 16.00 i pada i pada,
- piwo na wyspach kosztuje 80 Bt za 0,6l w Krabi tylko 35 Bt,